Modlitwa według modelu pięciu kluczy to modlitwa uwolnienia, dzięki której bardzo wiele osób odzyskuje pokój serca, radość z życia i wiarę w siebie. Często osoby po takiej modlitwie pierwszy raz w życiu mają okazję poczuć bliskość Boga Ojca i siłę Jego błogosławieństwa, czują się naprawdę kochane i akceptowane za to, kim są, ze swoimi słabościami, zranieniami, całą historią życia, ale także bez konieczności zasługiwania na miłość, bez poczucia paraliżującej samotności i przekonania, że nikt nigdy ich nie chciał lub nie kochał.
W tej modlitwie nie ma gotowego schematu i chyba na tym polega siła tego, że tak łatwo jest się każdemu z nas w niej odnaleźć – tak osobom posługującym, jak i tym, które proszą o modlitwę.
Model tej modlitwy został opracowany i opisany przez Neala Lozano w książce wydanej w Polsce przez Wydawnictwo Ośrodka Odnowy w Duchu Świętym w Łodzi pt. „Modlitwa uwolnienia”. Jest to model posługi przeznaczony zarówno dla osób świeckich, jak i konsekrowanych, zgodny z wytycznymi Komisji Doktrynalnej ICCRS (Międzynarodowych Służb Katolickiej Odnowy Charyzmatycznej) zatwierdzonymi przez Kongregację Doktryny Wiary. Na świecie jest on znany pod nazwą „Unbound ministry”. Modlitwa według tego modelu jest prowadzona w kilkudziesięciu stałych miejscach posługi w Polsce, na całym świecie i wciąż przybywa kolejnych, a sama książka została już przetłumaczona na szesnaście języków.
W Polsce model ten został wprowadzony za pośrednictwem ojców Jezuitów oraz Centrum Mocni w Duchu w Łodzi. Miejscem stałej posługi są Domy Miłosierdzia, które istnieją od 2012 roku i stale powstają nowe – ich aktualna lista jest dostępna na stronie dom.jezuici.pl. Wszystkie Domy należą do Przymierza Domów Miłosierdzia w Polsce „Serce Ojca” i każdy z nich posługuje wyłącznie według zatwierdzonego przez Kościół modelu uwolnienia według pięciu kluczy.
Z uwagi na to, że modlitwa prowadzona jest przy czynnym udziale osoby, która o nią prosi, trzeba się do niej przygotować. Lektura pierwszej części książki Neala Lozano pt. „Modlitwa uwolnienia” to bardzo ważny etap tej modlitwy. Warto ten czas potraktować jako osobiste rekolekcje. Bardzo często to pierwsza w życiu okazja, by z pomocą Ducha Świętego przyjrzeć się wnikliwie naszej historii. Bóg przypomina nam różne wydarzenia, pokazuje różnych ludzi, przypomina sytuacje, które zepchnęliśmy gdzieś głęboko do podświadomości, aby ich nie pamiętać, bo były zbyt trudne lub bolesne. Podczas tego czasu przygotowania robimy notatki, spisujemy najważniejsze wydarzenia z naszego życia, przyglądamy się wszystkim ludziom, którzy nas zranili, skrzywdzili, którym chcemy lub nie umiemy przebaczyć, spisujemy kłamstwa, które słyszeliśmy na nasz temat, notujemy wszystko, czego chcielibyśmy się wyrzec, by zacząć żyć pełnią życia, bez ograniczeń. Gdy już czujemy się przygotowani, możemy się zapisać w konkretnym Domu Miłosierdzia i uzgodnić termin samej modlitwy. Pomocą w przygotowaniu do modlitwy może być również film na YouTube pt. „Droga do wolności” lub filmy z konferencji z udziałem Neala Lozano organizowanych przez Mocnych w Duchu.
Sama modlitwa to spotkanie osoby, która prosi o pomoc, z Jezusem. Posługujący jedynie tej osobie towarzyszą i wspierają swoją modlitwą i rozeznaniem, pomagając jej w praktycznym przejściu wszystkich kluczy. Technicznie wygląda to tak, że w trakcie modlitwy w Domu Miłosierdzia obecna jest tylko osoba, która prosi o modlitwę, osoba prowadząca oraz wstawiennik. Wszystko odbywa się w bardzo bezpiecznej i serdecznej atmosferze. Zespół ten skupia się przede wszystkim na uważnym wysłuchaniu historii osoby, która prosi o modlitwę, aby pomóc jej odnaleźć korzeń problemu i poprowadzić w autorytecie Jezusa Chrystusa w modlitwie poprzez wszystkie 5 kluczy:
Klucz 1. Wyznanie wiary
Klucz 2. Przebaczenie
Klucz 3. Wyrzeczenie się złych duchów
Klucz 4. Złamanie mocy złych duchów
Klucz 5. Błogosławieństwo Boga Ojca.
Więcej o samym modelu oraz odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania można znaleźć na stronie: https://modlitwa5kluczy.pl/
Pięć kluczy to modlitwa uwolnienia i ewangelizacja. To modlitwa zmieniająca życie, pozwalająca pozbyć się bagażu negatywnych wspomnień z czasem bardzo trudnej i skomplikowanej historii życia, aby z poczuciem oczyszczenia i uwolnienia rozpocząć nowe życie. A jednocześnie jest to prosty, praktyczny sposób reagowania na trudne sytuacje, które pojawiają się w dalszym życiu, by nie pozwolić szatanowi ukraść raz odzyskanej wolności i nie iść z nim na współpracę, ale by w mocy Jezusa Chrystusa stawiać mu opór w myśl słów z Listu św. Jakuba: „Przeciwstawiajcie się diabłu, a ucieknie od was” (Jk 4, 7).
Historia naszego życia niesie wspomnienia radosne, ale też trudne, czasem bardzo trudne. Spotykaliśmy ludzi dobrych, życzliwych, kochających, ale również złych, krzywdzących, raniących. Doświadczaliśmy dobra i miłości, ale mogliśmy również doświadczyć krzywd, zranień, zła. Wszystko to pozostawiło w nas ślady. Dobro nas wzbogaciło, dodało wiary w siebie, umocniło, wyposażyło w skrzydła, ośmieliło do twórczego, pięknego, radosnego życia, a trudne doświadczenia i spotkania mogły pozostawić w nas zranienia, blizny i pęknięcia. Może zamknęliśmy się w sobie, założyliśmy maski, schowaliśmy się w ochronnej warstwie i ukryliśmy w kącie, by już nikt nas nie zranił, nie skrzywdził, nie dotknął. Czy jednak jesteśmy szczęśliwi? Czy mamy odwagę nimi być? Czy możemy powiedzieć o sobie, że żyjemy pełnią życia, wykorzystujemy całe nasze obdarowanie i umiejętności? Jeśli prawda o nas samych wydaje się trudna, jeśli szukamy szans na zmianę, to warto przeżyć modlitwę uwolnienia.
Z tej formy modlitwy może skorzystać każdy. Wystarczy tylko mieć nadzieję, a jeszcze lepiej wiarę, że w sytuacji, którą przeżywamy, w której funkcjonujemy, pomóc nam może Jezus Chrystus. Ja (Agnieszka) też przeszłam taką modlitwę i dalej stosuję ją już sama w swoim życiu.
Jeśli chcesz przeczytać świadectwo Agnieszki oraz innych osób, które poznały i stosują ten model modlitwy, to zapraszamy na stronę https://kumran.pl/dom-milosierdzia/
Możemy żyć w pełni tylko w wolności, zanurzeni w miłości Boga. Jeśli czujesz w sercu zaproszenie do przeżycia takiej modlitwy, rozpocznij czytanie książki, módl się do Ducha Świętego, aby Cię dalej poprowadził, i umów się na indywidualną sesję modlitwy uwolnienia w jednym z Domów Miłosierdzia.
Po przeżyciu własnej modlitwy niektóre osoby czują się szczególnie powołane do podjęcia posługi uwalniania, by przekazywać innym dar wolności w Chrystusie, który same otrzymały. Ponieważ jest to posługa bardzo wymagająca, aby ją podjąć, konieczne jest staranne przygotowanie i nabycie doświadczenia pod okiem zatwierdzonych posługujących. Takie szkolenie prowadzi większość Domów Miłosierdzia w Polsce w ramach kursów lub warsztatów, w których mogą uczestniczyć osoby pozostające we wspólnocie. Podejmują one tę formację za rekomendacją swojego lidera oraz kapłana odpowiedzialnego za wspólnotę, wymaganą do przyjęcia na kurs. Jest to formacja indywidualna, w której poza teoretycznymi wykładami i materiałami kursanci uczą się praktycznej posługi w trakcie sesji modlitwy pięciu kluczy, najpierw jako wstawiennik, a potem jako prowadzący. Aby podjąć takie przygotowanie lub zapisać się na modlitwę, należy skontaktować się z najbliższym Domem Miłosierdzia (adresy wszystkich Domów należących do Przymierza znajdują się na stronie dom.jezuici.pl).
Modlitwa uwolnienia według pięciu kluczy ma na celu nie tylko odzyskanie wolności, ale przede wszystkim powrót do domu, w ramiona Ojca, którego miłość i błogosławieństwo nadają naszemu życiu sens, przywracając nam tożsamość Jego syna lub córki. Tylko mając świadomość tego, kim naprawdę jesteśmy w Chrystusie i do jakiej mocy mamy przystęp w Jego imieniu i dzięki Jego zwycięstwu, możemy przeciwstawiać się dziełom szatana w naszym życiu, by zamiast realizować jego plany, żyć pełnią błogosławieństwa Ojca i budować w naszym życiu Jego królestwo, które jest naszym dziedzictwem i przeznaczeniem.
Agnieszka i Hubert
Zeszyty Odnowy w Duchu Świętym to oficjalne pismo formacyjne Katolickiej Odnowy w Polsce.
Odwiedzając różne wspólnoty z całej Polski, usłyszeć można odmieniane przez wszystkie przypadki słowo „kryzys”. Odnowa jest w kryzysie, Kościół kryzysuje etc. Ironizując, można by powiedzieć, że tego typu zwroty padają ostatnio w Odnowie równie często, co: „Przyjdź, Duchu Święty!”
