Sakramenty czy charyzmaty?

Zeszyty Odnowy
Typografia
  • Mniejsza Mała Średnia Duża Największa
  • Domyślnie Helvetica Segoe Georgia Times

Słowo Boże ożyło! To powszechne doświadczenie ludzi, których dotknęła Odnowa w Duchu Świętym: Słowo zaczęło z nową mocą przemawiać do serca i oświetlać drogę życia! Słowo, które nagle przestało się mieścić w okładkach Biblii, zaczęło wylewać się z zapisanych kartek i przelewać się do serca. Słowo Pisma Świętego zaczynało stawać się doświadczeniem życia…

„Bóg wskrzesił Jezusa, a my wszyscy jesteśmy tego świadkami: otrzymał od Ojca obietnicę Ducha Świętego, i zesłał Go, jak to sami widzicie i słyszycie” (Dz 2, 32-34).  Od tego czasu, jeśli chcemy dowiedzieć się czegoś o łasce zsyłanej nam przez Boga – to sięgamy do kart Pisma Świętego, które przyjęte z żywą wiarą zmienia się w Słowo Życia. „Jeden jest tylko Bóg, a poznajemy Go nie skądinąd, ale z Pisma Świętego […] nie godzi się iść za własnymi pragnieniami i własnym rozumieniem, ani też przeinaczać tego, co od Boga pochodzi, ale pojmować Jego naukę tak, jak On zechciał ją podać w Piśmie Świętym” (św. Hipolit, Rzym, ok. 170 r. w: Liturgia Godzin na 23 grudnia). Nowy Testament mówi nam o dwóch sposobach rozlewania łaski przez Zmartwychwstałego Jezusa mocą Bożego Ducha. Sposób pierwszy to niezawodne obietnice skierowane do wszystkich bez wyjątku uczniów Jezusa. A sposób drugi? To przez innego rodzaju obietnice zależne od nieprzewidywalnego dla nas Bożego planu. Ten pierwszy sposób nazywamy sakramentami. Ten drugi – charyzmatami. 

Słowo Boże o sakramentach
Dlaczego uważamy sakramenty za niezawodne źródło dostępu do łaski zbawienia? Gdyż tak uczy nas Bóg w Piśmie Świętym: poleca nam konkretne gesty, które przyjęte z wiarą i z ufnością w wierność Boga przynoszą nam spełnienie obietnicy.

    a. chrzest
    Pierwszym i najważniejszym z tych źródeł jest chrzest. Związany z nim gest dotyczy wody: greckie słowo baptisma oznacza zanurzenie albo obmycie. Uczniowie Jezusa mieli przez ewangelizację doprowadzić do chrzcielnego zanurzenia. „Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu (obmycia, zanurzenia) w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego” (Mt 28, 19). Miało się to oczywiście łączyć z wiarą w działanie Ducha Świętego w tym sakramencie: „Jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego” (J 3, 5). Posłuszeństwo Słowu Bożemu to nie tylko słuchanie lub czytanie. To także wykonanie tego, co Słowo nakazuje. Dlatego od najdawniejszych czasów Kościół chrzci, oczekując spełnienia Bożej obietnicy związanej z chrztem: wejście do Królestwa Bożego. Nieco innymi słowami ta sama obietnica jest wyrażona w Ewangelii Marka – „Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony” (Mk 16, 16) albo w Liście św. Piotra: „Woda… ratuje was we chrzcie nie przez obmycie brudu cielesnego, ale przez zwróconą do Boga prośbę o dobre sumienie, dzięki zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa” (1 P 3, 21). „Woda we chrzcie”, a więc użyta do udzielenia sakramentu z wiarą w biblijne obietnice.

    b. pokuta
    Podobny fundament ma nasza wiara w źródło łaski zawarte w sakramencie pokuty. W Piśmie Świętym opisany jest dotyczący tego sakramentu gest: „Jedni drugim grzechy wyznawajcie” (Jk 5, 16). Z gestem związana jest obietnica: „Jeżeli wyznajemy nasze grzechy, [Bóg] jako wierny i sprawiedliwy odpuści je nam i oczyści nas z wszelkiej nieprawości” (1 J 1, 9). Obietnica ta została złożona na ręce Apostołów: „Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane” (J 20, 22-23).

    c. Eucharystia 
    Jeszcze wyraźniej widać rytm „biblijny gest i biblijna obietnica” w przypadku Eucharystii. Apostołowie mają powtarzać pewien gest: „To czyńcie na moją pamiątkę” (Łk 22, 19). A ponieważ jest to gest samego Jezusa Chrystusa Syna Bożego, to nigdy nie traci mocy związana z nim pierwotna obietnica. Jest ona podwójna: najpierw dotyczy obecności Zbawiciela w tym sakramencie (1), a potem – jego skutków w nas samych (2): 

(1) „Pan Jezus tej nocy, kiedy został wydany, wziął chleb i dzięki uczyniwszy połamał i rzekł: «To jest Ciało moje za was [wydane]. Czyńcie to na moją pamiątkę». Podobnie, skończywszy wieczerzę, wziął kielich, mówiąc: «Ten kielich jest Nowym Przymierzem we Krwi mojej»” (1 Kor 11, 23-25).

(2) „Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim. Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie. To jest chleb, który z nieba zstąpił – nie jest on taki jak ten, który jedli wasi przodkowie, a poumierali. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. To [Jezus] powiedział ucząc w synagodze w Kafarnaum” (J 6, 54-59).

    W wybranym tu przykładzie trzech sakramentów – chrztu, pokuty i Eucharystii – łatwo zauważyć, że udzielone obietnice są uniwersalne, niezróżnicowane ze względu na osoby: każdy, kto przez Jezusa Chrystusa nawróci się do Boga żywego, ma przyjąć chrzest; każdy ma prawo do odwrócenia się od grzechu i otrzymania usprawiedliwienia przez rozgrzeszenie, każdy chrześcijanin ma prawo otrzymywać życie wieczne, przyjmując Ciało i Krew Pana. Nie ma śladu sugestii, że tylko niektórzy mieliby przyjąć chrzest, niektórzy inni – mieliby zamiast tego przyjmować Eucharystię – a jeszcze inni – odpuszczenie grzechów. Te podstawowe sakramenty są takie same dla każdego: tak jak „jeden jest Pan i jedna wiara”, tak samo „jeden jest chrzest” (Ef 4,5).     
    Powód jest oczywisty: łaski udzielone za pomocą tych sakramentów są konieczne do ostatecznego zbawienia: nowe narodzenie, odpuszczenie grzechów, wejście do Królestwa – życie wieczne. Ale nie wszystkie łaski Boga mają taki powszechny charakter.

 


Słowo Boże o charyzmatach
Pismo Święte mówi nam o innych jeszcze sposobach rozlewania łaski Bożej: o charyzmatach. Łaski charyzmatyczne odróżniają się wyraźnie od sakramentów co do ich powszechności. Owszem, każdy może oczekiwać jakiejś charyzmatycznej pomocy Ducha Świętego: ale nie każdy takiej samej. Słowo Boże podkreśla dobitnie i wyraźnie, że pewne charyzmaty dawane są niektórym, a innym – nie. „Różne są dary łaski, lecz ten sam Duch; różne też są rodzaje posługiwania, ale jeden Pan; różne są wreszcie działania, lecz ten sam Bóg, sprawca wszystkiego we wszystkich” (1 Kor 12, 4-6).  Jeżeli „jednemu dany jest przez Ducha dar mądrości”, to drugiemu dane jest coś innego: „umiejętność poznawania według tego samego Ducha”: Duch Święty jest ten sam, ale dar Ducha – odmienny (1 Kor 12, 8). Jeśli komuś dana jest „łaska uzdrawiania w jednym Duchu”, to kolejnych charyzmatów należy oczekiwać w innych osobach: „innemu dany jest dar czynienia cudów, innemu proroctwo, innemu rozpoznawanie duchów, innemu dar języków i wreszcie innemu łaska tłumaczenia języków” (1 Kor 12, 10-11). Nie należy więc oczekiwać kumulacji darów w jakichś utalentowanych charyzmatykach ani nie byłoby roztropne oczekiwanie, że jakiś konkretny dar można by zamówić w modlitwie u Boga dla jakiejś konkretnej osoby: „wszystko sprawia jeden i ten sam Duch, udzielając każdemu tak, jak chce” (1 Kor 12, 11). Powód takiej nieprzewidywalności otrzymywanych charyzmatów wydaje się oczywisty: o ile łaski sakramentu dawane są człowiekowi, aby jego samego doprowadzić do zbawienia, to charyzmaty udzielane są dla dobra innych ludzi, są łaskami przeznaczonymi do służenia komuś innemu. Bóg każdego chce doprowadzić do takiego samego zbawienia: „[On] pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2, 34). Ale nie każdego chce prowadzić do zbawienia taką samą drogą.


Modlitewny wniosek
To właśnie dlatego nic dobrego nie wyniknie z dążenia do „zamawiania sobie charyzmatów” przez domaganie się ich u Boga, na zasadzie „skoro oni mają taki charyzmat, to niby dlaczego nie ja?” Tymczasem odpowiedź brzmi: „Gdyby całe ciało było wzrokiem, gdzież byłby słuch? Lub gdyby całe było słuchem, gdzież byłoby powonienie?” (1 Kor 12, 17). Natomiast wiele dobrego wyniknie z prośby: „Panie Boże, udziel mi takiego charyzmatu, jaki dla mnie przewidziałeś…”: 

"I tak ustanowił Bóg w Kościele najprzód apostołów, po wtóre proroków, po trzecie nauczycieli, a następnie tych, co mają dar czynienia cudów, wspierania pomocą, rządzenia oraz przemawiania rozmaitymi językami. Czyż wszyscy są apostołami? Czy wszyscy prorokują? Czy wszyscy są nauczycielami? Czy wszyscy mają dar czynienia cudów? Czy wszyscy posiadają łaskę uzdrawiania? Czy wszyscy przemawiają językami? Czy wszyscy potrafią je tłumaczyć? Lecz wy starajcie się o większe dary: a ja wam wskażę drogę jeszcze doskonalszą” (1 Kor 12, 18-31).

A na końcu pewne porównanie. Oto w tradycyjnym domku rodzinnym od stu lat na strychu leżały w skrzyni jakieś stare zapiski. Nie zaglądano nigdy do nich, przypuszczając, że tylko dla historyków mogą być interesujące. Ale pewnego dnia przyszło odkrycie: to listy od naszych przodków! Nie tylko zapiski „o czymś” – ale, co jeszcze ważniejsze – „od kogoś”! To słowo to Czyjeś Słowo! I oto pośród nich znalazł się list zawierający pewne polecenie: „w ogrodzie domu, cztery kroki na południe od dębu, metr od powierzchni ziemi, zakopany jest skarb: idźcie i wykopcie skrzynię ze skarbem”. Ileż było radości przy lekturze. Ileż okrzyków: „O, jak wspaniałe jest słowo o skarbie! Dziękujemy ci, znamienity przodku naszej rodziny, za wspaniałe słowo o cennej skrzyni!”. Jednego tylko zabrakło: nikt nie pokwapił się, aby wstać, wziąć łopatę, odliczyć cztery kroki – i wykopać skarb. Aby spełnić zapisane polecenie.
Podobnie ma się rzecz ze skarbami łaski Boga. Słowo Boże zawiera polecenia i obietnice: „tą drogą wejdziesz do Królestwa; tak dostąpisz odpuszczenia grzechów; w ten sposób trwać będzie w tobie Życie”. Nie wystarczy wołać: „Chwała Tobie, Słowo Boże!”. Oprócz zachwytu spisanym słowem – trzeba pójść i uczynić to, do czego Słowo zachęca: znaleźć dąb, odmierzyć cztery kroki na południe – i korzystać z hojnego daru! Trzeba „iść, i chrzcić”, „to czynić na pamiątkę Jezusa”, „odpuszczać grzechy”. I trzeba też modlić się o charyzmaty: „Skoro jesteście gorliwymi zwolennikami charyzmatów Ducha, dla budowania Kościoła dążcie do tego, by mieć je w pełni” (1 Kor 14, 12 – Biblia Pierwszego Kościoła). 

Informacja o plikach cookie

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.