Z Dariuszem Jeziornym rozmawia ks. Łukasz Turek

Zeszyty Odnowy
Typografia
  • Mniejsza Mała Średnia Duża Największa
  • Domyślnie Helvetica Segoe Georgia Times

Pierwsze pytanie: Jakie były marzenia Odnowy, w której zaczynałeś?

Zacznę od tego, że jak ja wchodziłem do grupy Odnowy, to nie miałem zielonego pojęcia, czym jest Odnowa, czyli nie miałem żadnych marzeń, bo nie byłem świadomy, do czego idę. Byłem młodym człowiekiem, to był pierwszy dzień ferii zimowych 1986 roku, czyli koniec stycznia, i po prostu razem z dwoma kolegami, z którymi spędzaliśmy ferie, nie wiedząc, co ze sobą zrobić – oni byli z mojej rodzinnej miejscowości i mieli katechetę, który prowadził jakąś grupę – stwierdziliśmy, że jak nie mamy co robić, to pójdziemy zobaczyć, co to jest. Okazało się, że trafiliśmy do grupy Odnowy.

Generalnie spodobało mi się coś, co mnie zszokowało. U mnie, w katolickim domu, modlitwa osobista czy jakakolwiek modlitwa była sprawą wstydliwą, a tamci ludzie po prostu modlili się głośno, opowiadali o swoich doświadczeniach, dawali świadectwa i we mnie się zrodziło pragnienie, że ja też bym chciał być taki, jak oni. Czegoś takiego mi brakowało, a jako nastolatek przeżywałem wiek buntu i to się wpisywało w ten bunt. To było coś innego niż ja miałem na co dzień jako członek Kościoła katolickiego. No i przyszedłem później za tydzień i znów za tydzień. Moi dwaj koledzy, z którymi tam pierwszy raz poszedłem, przestali chodzić, a ja chodziłem.
Ostatecznie później, gdy zmieniłem miejsce zamieszkania, idąc na studia, znowu trafiłem do grupy Odnowy. Doświadczenie wcześniejsze pokazało mi, że to może być dla mnie coś ciekawego, że spotkam ciekawych ludzi, co dla mnie, jako młodego człowieka, było wtedy ważne.
Gdy już byłem w Łodzi na studiach, okazało się, że te grupy Odnowy – to było wyczuwalne – nie są jakoś szczególnie lubiane przez większość Kościoła. Mi to nie przeszkadzało, chociaż oczywiście denerwowało mnie to, bo jak wzrastałem „w latach i w mądrości” to widziałem, że nasz Kościół potrzebuje jakieś zmiany, a jednocześnie był nastawiony negatywnie do tych, którzy tę zmianę mu przynosili, więc to napięcie było wyczuwalne. Czyli tym pierwszym marzeniem, a zarazem podstawowym celem Odnowy, było odnowienie Kościoła. Ja – choć może na początku nieświadomie – to popierałem.

Co się udało zrealizować, gdy patrzysz z perspektywy czasu? Co Odnowa wniosła do Kościoła?

Dużo wniosła.
Po pierwsze świadomość członków Kościoła na tyle się zmieniła, że modlitwa charyzmatyczna, czyli modlitwa w Duchu Świętym, nie jest już zjawiskiem szokującym. Z jednej strony jest to jakiś plus, choć z drugiej strony naszym celem jest przekazać doświadczenie życia w Duchu Świętym jak najszerszej rzeszy chrześcijan, a ponieważ ludzie za tym nie poszli i w sumie jest im to w dużej części obojętne, oznacza to, że nie przebiliśmy się z przesłaniem, iż relacja z Bogiem może być czymś niesamowitym.
Po drugie wydaje mi się, że ci, którzy teraz są pasterzami Kościoła – myślę tutaj nie tylko o księżach, ale i o biskupach – w znacznym stopniu się z Odnową spotkali. Dla wielu był to początek drogi wiary. W Odnowie zrodziło się wiele powołań do życia oddanego Bogu na 100%. Co później z tego zostaje, gdy już zostają księżmi czy osobami konsekrowanymi, to jest już inna sprawa. Ważne jest to, że ci, którzy teraz są pasterzami, coraz mniej się dziwią faktem istnienia wspólnot w parafiach.
Poziom akceptacji dla Odnowy zdecydowanie wzrósł – co też jest widoczne. Oznacza to, że wśród hierarchów Kościoła nie ma otwartych wrogów Odnowy. Są ludzie, którzy nam różne rzeczy zarzucają, jak chociażby pentakostalizację, ale są to ludzie, którzy mają radykalnie odmienne rozumienie Kościoła.


okladka2022.pngZeszyty Odnowy w Duchu Świętym NR 1 (176) 2022

Zeszyty Odnowy w Duchu Świętym to oficjalne pismo formacyjne Katolickiej Odnowy w Polsce.

KUP KWARTALNIK 

Odwiedzając różne wspólnoty z całej Polski, usłyszeć można odmieniane przez wszystkie przypadki słowo „kryzys”. Odnowa jest w kryzysie, Kościół kryzysuje etc. Ironizując, można by powiedzieć, że tego typu zwroty padają ostatnio w Odnowie równie często, co: „Przyjdź, Duchu Święty!”

Informacja o plikach cookie

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.